Wpis z mikrobloga

Te "na chwilę" trwa już trochę dłużej niż chwilę xD
Wczoraj kupiłem w godzinach rannych dysk na X-Kom i po zapłacie mieli niby wysłać tego samego dnia, a samą przesyłkę miałem otrzymać dziś. No nie łudziłem się bardzo, bo wiadomo jak z tymi zapewnieniami. Chociaż z drugiej strony zawsze wszystko przychodziło na czas.

Potem dopiero po godzinie 20 dostałem informację, że wysłali, gdzie według trackingu paczka była już gotowa od godziny 16. Następnie dopiero grubo po 3 pojawiła się informacja, że paczka jest w sortowni i tak już cały dzień tam leży "na chwilę".
Nie wiem co tam u nich się dzieje, bo nawet jak ktoś nadał przesyłkę po 18, to następnego dnia rano paczka już była w paczkomacie.

Ktoś też ma takie opóźnienie, a kupił coś z X-Kom albo w ogóle czeka na przesyłkę? Pierwszy raz w sumie mnie ta firma zawiodła pod względem czasowym.
#inpost #xkom
Masterpolska94 - Te "na chwilę" trwa już trochę dłużej niż chwilę xD
Wczoraj kupiłem...

źródło: comment_1644512765NEktpqBOnnIOnGlv3VFNoT.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@Masterpolska94: trochę inaczej, ale tez czekam. W niedziele zamówiłem w Xkomie słuchawki i od poniedziałku mam ciagle „przekazane do doręczenia”. InPost codziennie mi mówi że JUŻ DZIŚ PRZESYŁKA TRAFI ale chooy tam, xkom niby wysłał jakieś ponaglenie do nich ale nadal nic się nie dzieje. Ostatnio wiecznie mam problemy z tymi paczkomatami
  • Odpowiedz
@jajkawmajonezie: Oby to było tylko jednorazowe albo chociaż jednorazowe. No bo jak dotąd nie miałem zastrzeżeń, a tutaj mnie zawiedli.

Mam nadzieję, że jutro już przesyłka do mnie przyjdzie, bo trochę wydałem na ten produkt i zależy mi na nim.
  • Odpowiedz
@Masterpolska94: ja jestem zadowolony - zamówiłem komputer (z montażem) w Środę - dzisiaj został wysłany 14 w walentynki przyjedzie kurier :) Nie wymagam cudów - otrzymanie zamówienia maksymalnie do 7 dni dla mnie to dalej rarytas w przypadku sprzętu elektronicznego ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale wiadomo każdy ma inne wymagania
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Już przyszło dziś rano, ale zazwyczaj nie było tak, że paczka gniła sobie cały dzień w sortowni i dopiero następnego dnia w nocy pojechała do miasta docelowego.
  • Odpowiedz