Wpis z mikrobloga

#almosthuman

Spodziewałam się przynajmniej "średniego" serialu, ale zapowiada się zwykłe gówno. Stare jak świat motywy w futurystycznym przebranku: detektyw i jego partner, śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy, trochę zwykłych robotów i sf tricków...

Nawet nie wiadomo o co chodzi tej całej grupie, a motyw z panną wcale nie uciska łba.

Dam szansę na jeszcze jeden odcinek, ale nie spodziewam się cudów.
  • 9
  • Odpowiedz
@gram_w_mahjonga: Wiesz, ja zauważyłem ingerencje elektroniki w ludzkie ciało. Poza tym czym tak naprawdę był Blade Runner jak nie detektywistycznym filmem z problemem rodem z ME "Czy jednostka ma dusze"?
  • Odpowiedz
@Destr0: Serio? Porównujesz BR do serialu o panu detektywie i jego murzyńsko-robocim partnerze?

W BR "czy jednosta ma duszę" był zaprezentowany w taki sposób, że człowiek wciąż wyczuwał odpowiedź zaledwie na krawędzi umysłu - takie wrażenie. A tu nim pokaże się Dorian już wiadomo, że oprócz bebechów i tricków nie będzie się wiele różnił od zwykłego człowieka.
  • Odpowiedz
@gram_w_mahjonga: To jest serial, który musi się rozwinąć.

A tu nim pokaże się Dorian już wiadomo, że oprócz bebechów i tricków nie będzie się wiele różnił od zwykłego człowieka.


A przypomnieć ci jak się zachowywali Legion, Roy (BR) czy David (Artificial Intelligence: AI)? Oni wszyscy byli bardzo podobni pod względem zachowania do istot ludzkich.
  • Odpowiedz
@Destr0: No ale właśnie o tym mówię: stary jak świat motyw.

Można to zrobić jak w BR albo w Ghost in the Shell.

Albo zrobić trochę gorzej.

Nie skreślam serialu, bo sama znam takich co skreślali np. Breaking Bad po pierwszym odcinku. Po prostu na razie mi się nie podoba.
  • Odpowiedz
@Destr0: W dekadzie boomu jakościowego seriali oczekuję czegoś więcej niż kolejnej kryminalnej opowiastki.

Na razie aktorzy drewno (chociaż Doriana łatwo polubić), forma s-f nie zachwyca, i dość to przewidywalne.

Nie czepiam się treści, tylko formy tego
  • Odpowiedz