Wpis z mikrobloga

Sytuacja jest taka, mam 20 lat, liceum jak i parę gówno prac wakacyjnych w CV. Od paru miesięcy szukam pracy, niestety w moim miejscu zamieszkania nie ma żadnych, żadnych ofert. Teraz pytanie, co dalej? Co mam zrobić jako osoba bez doświadczenia, pomysłu na życie jak i z brakiem możliwości nawet gówno pracy na jakiś czas.

Wyjazd do innego miasta bez żadnych środków z nadzieją, że jakoś to będzie? XD

Czy dojeżdżanie 50km do miasta aby pracować w jakiejś biedrze i wydawać 3/4 wypłaty na paliwo.

Sytuacja z mojego punktu widzenia wydaje się aktualnie #!$%@?. Macie jakieś pomysły? Bo oprócz załamywania się aktualną sytuacją i moją przyszłością nic mi nie przychodzi do głowy. Dotarłem do miejsca w moim życiu, że o 5 piszę na wykopie i totalnie #!$%@? nie wiem co dalej. Jakieś pomysły?
  • 6
  • Odpowiedz
@Kspd: zagadaj rodziców czy nie pożyczyli by ci kilku tysięcy na start w nowym mieście. Na wynajem, wydatki przez pierwszy miesiąc i tak dalej. Ale najpierw znajdź tam jakąś robotę
  • Odpowiedz
@Kspd: W duzym miescie sie utrzymasz np. w takiej wawie zacznij prace w jakims korpo z przyszloscia to po 2-3 latach 5k to minimum bedziesz mial. Mozliwe ze na start pokoj do wynajecia a nie cale mieszkanie, ale takie sa uroki dorabiania sie ;)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kspd: nie idzie się do liceum nie idąc potem na studia

Teraz to znajdź jakąś gówno pracę i idź do jakieś szkoły policealnej żeby se zawód zrobić

@boss00: Chyba zawód dla rodziców sobie jedynie chcesz zrobić tak głupimi poradami. Nikt normalny nie patrzy na średnią szkołę przy zatrudnieniu do pierwszej pracy. Później liczy się doświadczenie. Marnowanie czasu w technikum czy policealnej to jest największe nieporozumienie. Chcesz kończyć naukę na średniej
  • Odpowiedz
@Kspd: jak już masz wyjeżdzać do dużego miasta, lub dojeżdżać marnując kupę czasu w ciągu dnia, to pomyśl o wyjeździe na okres około 3 miesięcy na Zachód, albo na północ.
Zarobisz kasę, zobaczysz trochę świata, może coś ci się spodoba.
Mając kasę będziesz mógł pomyśleć o studiach, albo rozkręceniu czegoś na miejscu.

Im dłużej będziesz to odwlekał, tym trudniej będzie.
Z fartem mordo :)
  • Odpowiedz