[Mekeke2]

#wojna
Jaki jest Was stosunek do powszechnego obowiązku obrony?
Siedzę sobie w chacie, oglądam dokument o II wojnie światowej i myślę, co by było gdyby ktoś na nasz kraj napadł. Wtedy wstaje Duduś i mówi, że wszyscy faceci w kamasze aby bronić Ojczyzny.
Sobie myślę - jakim #!$%@?. Mnie nie obchodzi to, czy Polska będzie dalej nade mną sprawować władzę czy np przejmą ich Niemcy. Poltycy wolą sobie siedzieć w ciepłych pieleszach i rozkazywać Kowalskiemu, że on ma oddać życie (za co? Za przynależność do jakiejs grupy, ktora jest rysowana granicami kraju?)
Jestem za tym, że jak ktos chce isc na wojne to niech idzie, ewentualnie niech rząd wynajmnie najemników, skorzysta ze swojej armii, a szarych Kowalskich niech zostawi w spokoju.
To mega idiotyczne ginąć idąc na front, bo politycy przy stole stwierdzili, że ktoś napada na kraj X i trzeba się bronić.

[WybuchoweUdkoKurczaka]

@Mekeke2: w idealnym świecie to ludzie obu stron się skrzyknęli ze sobą i zabili ludzi odpowiedzialnych za wywołanie tego konfliktu :).

Ale żyjemy w chlewie ( ͡° ʖ̯ ͡°)