Wpis z mikrobloga

@lyndrym: cos w tym jest, ale czuje w kościach, że to nie to. Gość na bank odegra ważniejszą rolę, ale byłoby to zbyt proste... przez sprawę zostaje zauważony. jeee. nic więcej. tu musi być coś głębszego, a przynajmniej powinno. Wiadomo, że mindhuntera nie pobiją (czy unabombera). Typowy polski gniot.

ps- nie czytalam ksiazki.
  • Odpowiedz