Wpis z mikrobloga

@visas: Próbowałem podejścia jako fan new vegas i odbiłem się po godzinie. Może spróbuje kiedyś raz jeszcze, ale wszystko wydawało mi się tak w opór puste i bez życia że to masakra.
@visas: najlepsza misja to zrobienie z tej naszej mechanik dziewczynę mechanik statku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Fajnie się to robiło i ciekawie, czuło się, że masz wpływ na świat gry
@visas: Pierwsze misje na Nadbrzeżu i Pionierze faktycznie dają poczucie epickiej historii, otwartego świata i RPG'owości z Fallout New Vegas. Niestety potem jest już dużo, dużo gorzej i na wierzch wychodzi budżetowość, recykling budynków. Niby kilka planet do zwiedzania, a większość to zamknięte lokacje, a nie otwarte przestrzenie. Niby galaktyczna flora i fauna, ale jest może 4-5 gatunków zwierząt, a roślinność w większości miejsc wygląda podobnie lub jest bardzo generyczna. Mało
@6poziomprokrastynacji: Nie warto kupować DLCs. Nie wprowadzają nic nowego, ani do mechaniki, ani do historii przedstawionego świata. Brak nowych przeciwników, jeszcze większy recykling modeli, tekstur i budynków. Klaustrofobiczne lokacje, do których trzeba wracać po 2-3 razy. Więcej tego przesadzonego, nudnego już humoru. Więcej opcji dialogowych i ogromna ilość notatek w terminalach, które będziesz skipował, bo żaden normalny człowiek tego nie przeczyta od deski do deski, 1000-żartu o tym jak korporacja kogoś