Wpis z mikrobloga

@OjciecMarek: Interes, to nie jest problem. To, że w naszym interesie jest niezależność energetyczna nie oznacza zaraz, że nie mamy w ogóle energii. Do tego weź mi podaj kogokolwiek, kto by ostatnio walczył o interes narodu? Obecnie to nic tylko mniejszości seksualne, bezrobotni, bezdomni oraz biedni.....
  • Odpowiedz
@Retnnok: A dać im spokój i tyle, co robią prywatnie to ich własna sprawa. Gorzej jak forsują coś na siłę i się wbijają z tym na podwórka innych, jak na przykład wierzących chrześcijan albo ortodoksów jakiś;/

No, taki "interes narodu" na przykład, strasznie lewacka rzecz! odpowiedz


@OjciecMarek: W takim razie Roman Dmowski był również lewakiem.....
  • Odpowiedz
@Kaczypawlak: Nie istnieje społeczeństwo, istnieją tylko jednostki. Jedność interesu wynika tylko i wyłącznie z jego dobrowolnego uzgodnienia i wdrożenia, nie z metafizycznych pseudoprzesłanek takich jak naród.
  • Odpowiedz
Nie istnieje społeczeństwo, istnieją tylko jednostki.


@verizon: Społeczeństwo jest właśnie grupą jednostek, a każda może mieć inne potrzeby, jednak skoro mieszkają na przykład w jednym mieście lub po prosty okolicy są społecznością.
  • Odpowiedz
Gorzej jak forsują coś na siłę i się wbijają z tym na podwórka innych...


@Kaczypawlak: zwłaszcza w takich sprawach jak nauczanie religii w szkołach, prawo do aborcji katolicy nie wchodzą z butami w życie innych. to co piszesz to hipokryzja w najczystszej postaci. z resztą ci ludzie nie walczą o przymus bycia takim jak oni dla wszystkich tylko o prawo do bycia innym (chodzi mi o mniejszości seksualne, czy palaczy trawki).
  • Odpowiedz
zwłaszcza w takich sprawach jak nauczanie religii w szkołach


@dreaper: Ja się z tego wypisałem, jak oceny niby zaczęli wliczać do średniej z tego przedmiotu^^

prawo do aborcji katolicy nie wchodzą z butami w życie innych


Ich rozwiązania nie przeszły^^

to co piszesz to hipokryzja w najczystszej postaci


Przykład? Podałeś przypadki wojujących katolików jako odpowiedź, też mi hipokryzja.

z resztą ci ludzie nie walczą o przymus bycia takim jak oni dla
  • Odpowiedz
Przepisałeś, co napisałem.


@verizon: No właśnie nie;/

Grupa ma cel jeżeli go uzgodni


No to co ja ustaliłem z sąsiadem spod piątki? Jak się do siebie nie odzywamy to społeczności lokalnej nie tworzymy?

inaczej jest to przemoc pod ideologiczną maską jak interes narodowy który jest pojęciem bez granic i desygnatu.


Jeśli się jedno rozwiązanie narzuca wszystkim pod pretekstem załóżmy "bezpieczeństwa" i bez zgody wszystkich na to to tak jest;]
  • Odpowiedz
wojujących katolików


@Kaczypawlak: to nie są wojujący katolicy, bo to, że religia jest przedmiotem obowiązkowym w szkołach opłacanym z pieniędzy wszystkich podatkinków jest faktem, a ty próbujesz zmarginalizować ten problem

to samo jest z prawem do aborcji co do któregoś tygodnia ciąży. raczej nikt nie chce poddać się temu zabiegowi dla zabawy, a jeżeli mimo takiego prawa kobiety dalej decydują się na przerwanie ciąży to muszą być mocno zdesperowane

państwo i
  • Odpowiedz
to nie są wojujący katolicy, bo to, że religia jest przedmiotem obowiązkowym w szkołach opłacanym z pieniędzy wszystkich podatkinków jest faktem, a ty próbujesz zmarginalizować ten problem


@dreaper: Można na nią nie chodzić, ja nie chodziłem. Z edukacji państwowej korzystałem, bo musiałem;/ Poza tym ten termin bardziej pasował do tych od zakazu aborcji....

to samo jest z prawem do aborcji co do któregoś tygodnia ciąży. raczej nikt nie chce poddać się
  • Odpowiedz
Można na nią nie chodzić


@Kaczypawlak: i być wytykanym palcem przez inne dzieci, słyszałem o wielu takich przypadkach, a chyba nikt nie potrafi być tak okrutny jak dzieci, bo te w dodatku są głupie, a niechęć do każdej odmienności wynoszą z domu.

Ja odnosiłem się do tego co napisałeś, bo mi się taka manipulacja faktami bardzo nie podoba.

Co do samego obrazka to można uznać, że po części się z nim
  • Odpowiedz
i być wytykanym palcem przez inne dzieci, słyszałem o wielu takich przypadkach, a chyba nikt nie potrafi być tak okrutny jak dzieci, bo te w dodatku są głupie, a niechęć do każdej odmienności wynoszą z domu.


@dreaper: Ja tak zrobiłem i nikt mnie palcem nie wytykał, w podstawówce i gimnazjum mieliśmy kolegę ateistę, bo z takiej był rodziny nikt mu problemu nie robił. Ty słyszałeś o wielu takich przypadkach, a ja
  • Odpowiedz
@Kaczypawlak: lepiej zajmij się sobą i swoim przypadkiem, skoro uważasz, że system edukacji w polsce jest idealny to skąd bezrobocie? szkoła w żaden sposób nie przygotowuje do życia, poza nauką czytania, pisania i liczenia.
  • Odpowiedz
skoro uważasz, że system edukacji w polsce jest idealny to skąd bezrobocie?


@dreaper: A gdzie napisałem, że obecny system uważam za dobry?

szkoła w żaden sposób nie przygotowuje do życia, poza nauką czytania, pisania i liczenia.


Kurde, dobrze, że mi to powiedziałeś, bo sam wcześniej tego nie wiedziałem!
  • Odpowiedz
@Kaczypawlak: nie napisałeś, że to problem, a ja uważam, że to duży problem, a częścią tego problemu jest między innymi przymus nauki religii w szkole zamiast dwóch dodatkowych godzin języka czy informatyki
  • Odpowiedz
a częścią tego problemu jest między innymi przymus nauki religii w szkole zamiast dwóch dodatkowych godzin języka czy informatyki


@dreaper: Co to za przymus, na który nie trzeba chodzić?;/ Inna sprawa, że zamiast jednej godziny chcesz zająć dzieciakom dwie z życia i to jeszcze z tego, co najbardziej kuleje w szkole a więc języki oraz informatyka...
  • Odpowiedz