[Glado]

Kto dziś pije? Przyznawać się szczury lądowe.
#przegryw

[staryalkus]

@Glado: zbrzydł mi już alkohol wczoraj wypiłem 4 piwa takim bardzo spokojnym tempem, przez co się nie wyspałem...

[Glado]

@staryalkus: 4 piwa powiadasz... Toć to nie jest choćby rozgrzewka

[staryalkus]

@Glado: no mówię że mi zbrzydł

[Glado]

@staryalkus: Mocne chociaż były? Powyżej 8%?

[Glado]

@staryalkus: Mi też kiedyś zbrzydł i przerzuciłem się na mocniejsze trunki jak wóda. Od razu inny komfort picia.

[staryalkus]

@Glado: nie, zwykłe takie okocimie

[Glado]

@staryalkus: To już ten poziom alkoholizmu gdzie łeb jest słabszy?

[staryalkus]

@Glado: nie jestem alkoholikiem. piję tak kilka piw raz w tygodniu albo rzadziej. po prostu nie mam ochoty i tyle

[Glado]

@staryalkus: to wina tego, że pijesz za mało

[staryalkus]

@Glado: za dużo

[Glado]

@staryalkus: jakbyś pił tyle co ja to byś mógł powiedzieć, że pijesz umiarkowanie. Teraz to te piwka ci co najwyżej zdrówko poprawiają.

[staryalkus]

@Glado: psychiczne na pewno nie

[Glado]

@staryalkus: jakbyś opróżnił choć tą półlitrową butlę walkera to by ci tylko poprawiło.

[staryalkus]

@Glado: bzdura

[depresyjnydziad]

@Glado: Ja dzisiaj kończę 2 tyg ciągu alkoholowego. Teraz przez jakiś czas tylko sporadycznie alko. OD 20 wracam do psychotropów.

[Glado]

@depresyjnydziad: O stary też bym tak chciał. Niestety tylko raz na tydzień mogę się porządnie urobić bo robotę mam fizyczną w dodatku.

[depresyjnydziad]

@Glado: Podobnie. Oczywiście jak w pracy to trzeźwo, ale poza było pite.

[Glado]

@depresyjnydziad: Jaki dzień na weekend preferujesz do chlania? Ja soboty jak już. Mam 2 dniowe weekendy całe szczęście. Piątek to mało czasu, a dziś to od rana mogę walić.

[depresyjnydziad]

@Glado: Wszystko jedno. Piątek czy Sobota wchodzi tak samo.
Alkohol niszczy zdrowie, rujnuje życie itd. Ale mimo wszystko, butelka wódki pęka łagodniej niż serce.

[Glado]

@depresyjnydziad: Dziś wspominałeś kończysz 2 tygodniowy ciąg. To z tym dniem włącznie czy już jesteś trzeźwy?