Wpis z mikrobloga

Bu ha ha. Wymyślona grzywna nic Tajgerowi nie da. Nic mu też nie da wmawianie sobie że Viczi też jest winna i przypisywanie jej jakichś wymyślonych przewinień które są tylko w pustej głowie uszoka. Nic mu nie da bredzenie o tym że Viczi się udupiła bo ludzie z wykopu pisali u niej na czacie albo że ją podpuścili i ona zrobiła coś złego (wiem że to nie ma sensu ale melin sobie wmawia że to ma mieć dla niej jakieś negatywne skutki i imaginuje sobie jakieś sprzeczne z logiką kosturboki). Nic Tajgerowi nie da teraz przepraszanie Viczi.

Viczi jest czysta jak łza bo ona tylko zabawnie i kulturalnie skomentowała żebranie Tajgera o suby a Tajger zaślepiony nienawiścią ją za to od Tygodnia wyzywa i jej rodziców a wczoraj groził jej okaleczeniem i zabójstwem. Za to są grube paragrafy i nic Tajgerowi nie da uciekanie do wymyślonego świata i wmawianie sobie bzdur o których opowiada na gniotach. Ani prokurator ani sąd nie będzie zwracał uwagi na jego kłamliwe bredzenie. Tajger może sobie spokojnie czekać na pismo z wezwaniem i choćby nagrał milion godzin tych jego kłamstw to nic mu to nie pomoże. Tylko on jest winny i tylko on beknie a Viczi może mu jeszcze zrobić cywilny o odszkodowanie. Doigrał się na własne życzenie. Bebg.
#bonzo
trach - Bu ha ha. Wymyślona grzywna nic Tajgerowi nie da. Nic mu też nie da wmawianie...

źródło: comment_1638037064o3EeE6vA3UlM3BJHz6FOhq.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz