Wpis z mikrobloga

Można się śmiać z Wardęgi i Ferreriego, że walka wyglądała momentami śmiesznie. Można mieć bekę z Krychy i Sashy czy Mixera i Popo, że wyglądali w klatce czasami wręcz karykaturalnie i komicznie. Można podśmiechiwać się ze Smolastego i Miłego Pana że cepeliada, albo Amadeusza, który wystrzelał się i nie miał sił stać na nogach - ALE #!$%@?! O to w tym właśnie chodzi! Że mimo braku umiejętności, mimo słabej kondycji i braku tlenu po 5 minutach walki, mimo nadwagi czy słabych warunków fizycznych, oni wychodzili, dawali z siebie maxa, dawali w trakcie walki emocje, a co najważniejsze - pokazali wolę walki, wolę zwycięstwa - i zrobili wszystko na miarę swoich umiejętności i krótkich przygotowań, aby swoje walki wygrać. Bo mimo, że zadawali ciosy z zamkniętymi oczami, walczyli nie tylko ze swoimi przeciwnikami, ale i kontuzjami (Wardęga, Sasha) to walczyli do końca. Oczy zamknięte, głowa w dół, pięści w górę i młócka, wejdzie albo nie wejdzie, po co komu garda, jeb, jeb, jeb i albo wygra, albo przegra 50:50 - no o to w tym chodzi i za to szacunek. I co z tego, że Sylwek wygląda jakby go użądliło stado szerszeni? On zrobił swoje, dał emocje, bo na emocjach FAME bazuje. Ma sie dziać, mogą se pluć do ryja, uprawiać trash-talk, robić przepychanki na ważeniu, ale w ringu ma być 110%.

I teraz przejdziemy do walki wieczoru. No ja #!$%@?... Wielcy sportowcy od siedmiu boleści, którzy dali tak "wspaniałą" walkę, że mało nie przysnąłem. Zero emocji, zero woli zwycięstwa, wyszli sobie do klatki, zrobili 15-minutowy sparing, zgarnęli po kilkaset tysięcy i nara. No jak byłem ostatnio w lesie na grzybach to było to bardziej emocjonujące niż walka tych gości. I ja nie umniejszam ich umiejętności, bo na pewno są większe niż każdego uczestnika tej gali. Ale jak ja będę chciał sobie obejrzeć walkę super sportową, to parę godzin później zaczynała sie gala UFC i tam mam takich przekotów, że kopara opada. Ja nie wiem serio, kto tam dobiera te walki? Mieli już przykład stypy, którą dali Arab i Kizo. Teraz dali kolejną stypę Mańkowski - Parke. To ja bym już 10x bardziej wolał zobaczyć Dubiela z Błońskim w walce wieczoru, niż Borysa, który dodatkowo opluł FAME w wywiadzie po walce.

Krzysiu Rozpara - czytasz wykop albo czyta go ktoś, z twojego teamu. Chcemy emocji, a nie stypy. Jak chcesz walki sportowców to absolutnie nie może to być boks. Formuła 15 minut non stop to też za mało. Dawaj następnych razem niech się leją na gołe pięści, niech będą łokcie, niech się dzieje, a nie że wychodzi dwóch gości, co robią sobie trening i my to mamy oglądać. Równie dobrze mogłeś powiesić na środku klatki dwa worki bokserskie i oni mogli w nie przez 15 minut walić - wyszłoby na to samo. Ma być krew, emocje, #!$%@? w klatce. A jak im to nie pasuje to #!$%@?ć do KSW i walczyć z nołnejmami, bo do tego się tylko nadają.

#famemma #patostreamy
TechnoYoda - Można się śmiać z Wardęgi i Ferreriego, że walka wyglądała momentami śmi...

źródło: comment_1633243165kipMVaxQwU1B5NMAqMdP7L.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@biesy: Toksyczny, bo nie sama krytyka, a jej forma jest toksyczna. Jeśli wg Ciebie nie jest toksyczne plucie i nazywanie ludzi śmierdzącymi (a to napisałeś wprost), to zdecydowanie reprezentujemy inne wartości, poziom i kulturę.

tania rozrywka dla śmierdzącej tanimi cziperkami z marketu gawiedzi. Ha tfu.


Chyba wyczerpałem temat. Bajo.
  • Odpowiedz
  • 0
@Halbr najwyraźniej, ty lubisz fame mma, ja uważam, że to promowanie patologii. Musimy więc prezentować inny poziom.

Bajo.
  • Odpowiedz
ty lubisz fame mma, ja uważam, że to promowanie patologii. Musimy więc prezentować inny poziom.


@biesy: (nie no, muszę się odnieść, bo piszesz głupoty i zarzucasz mi nieprawdę)
Nie przepadam za fame mma. Nie oglądam tego. Do wpisu trafiłem z gorących. Po prostu zachowuje kulturę nawet wobec tego, czego nie lubię.
  • Odpowiedz
  • 0
@Halbr gratuluję. Ja natomiast wyrazam swoją opinię wprost. Dlatego nie ma szans, zebym zostal zle zrozumiany, jak np. ty, wcześniej.

I to nas rózni.
  • Odpowiedz