Wpis z mikrobloga

@msichal: miałem raz okazję takiego przez chwile czochrać, niesamowita sierść (podobno najgęstsza ze wszystkich zwierzaków). Ciekaw jestem jak się taki sprawdza jako właśnie domowa maskotka. Chociaż dla mnie pies to i tak faworyt wśród zwierząt domowych ;d
  • Odpowiedz
@UczciwyCygan: Ja chyba jednak na domowe zwierze najbardziej chciałbym mieć kota (chociaż nigdy nie miałęm :)) Koleżanka ma szynszyla, siedzi sobie biedak w klatce, czasem żre siano i popija sobie wodę i popiskuje wieczorami. Ale wygląda przefajowo :)
  • Odpowiedz