Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Halo, Mireczki. Właśnie rozmawiam w #pracbaza z ludźmi o dziwnych słowach z różnych regionów. Najbardziej zdziwiły ich moje "tuchcie" (kapcie po domu). A wy macie w swoim słowniku dziwne słowa, że nikt wam nie wierzy, że takie istnieją?
  • 12
  • Odpowiedz
@ms_chanandler_bong: Pochodzę z okolic Poznania i u mnie w domu zawsze mówiło się na "kromki" chleba "skibki". Pół życia myślałem, że to normalne
A kromki to zawsze były dla mnie piętki/końcówki od chleba.

Dlatego jak na studiach/w pracy ktoś mówił, że ma dzisiaj "dwie kromki chleba" to miałem taką reakcję na granicy szoku i współczucia, że po co mu dwie kromki (brzegi) chleba skoro ze skibek (kromek) można zrobić lepszą kanapkę
  • Odpowiedz