Wpis z mikrobloga

@Dewasta: I ten jego złośliwy komentarz na wstęp do historii z dzieciństwa Kingi. Skoro ona go tak bardzo irytuje, to po cholerę ją trzyma i się męczy (i przy okazji ją)?
  • Odpowiedz
@caramilla: Takie podcinanie niestety zaprezentował już wcześniej, gdy Kinga w kuchni zażartowała o konkurencji. "Paszczopierdów" jeszcze nie miał w repertuarze... Aż boję się czym nas Robert zaskoczy w następnym odcinku XD
  • Odpowiedz
@Dewasta: ja to się dziwię, że oni nie mieli tematów do rozmowy i musieli gwizdać i pierdzieć. O stylu wyjścia Aśki powinni móc przegadać i prześmieszkować całą noc XD
  • Odpowiedz
@caramilla: On po prostu chce jej #!$%@?ć przy każdej okazji bo go #!$%@? to, że ona jest pewna siebie, ma poczucie wartości, ma coś co on dawno zatracił - zwykłą radość z życia i małych rzeczy a on jak typowy narcyz nie pozwala sobie na bycie spontanicznym, cały czas się pilnuje by jego wizerunek nie ucierpiał dlatego normalnie ją gnębi
Ona jest empatką on narcyzem - typowe połączenie
Ona ślepo zapatrzona
  • Odpowiedz