Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mirasy byłem ostatnio świadkiem potrącenia rowerzysty. Przeleciał przez maskę samochodu jadąc z prędkością ok 30km/h. Zastanawiam się czy wszystko zrobiłem dobrze - oczywiście na początek zabezpieczenie miejsca zdarzenia, dobiegłem do niego i między swoimi nogami zacząłem stabilizować odcinek szyjny. Wezwanie karetki, SAMPLE, badanie urazowe z którego wyszła prawdopodobnie złamana prawa noga, zwichnięty nadgarstek oraz przygryziony język. Zastanawiam się cały czas czy dobrze zrobiłem że stabilizowałem głowę, bo jak przyjechała karetka praktycznie od razu poprosili poszkodowanego żeby wstał.

#pytanie #kpp #pierwszapomoc
  • 4
  • Odpowiedz
@gurken: Tak, stabilizacja była jak najbardziej wskazana i uzasadniona. A postępowanie załogi karetki? ;) No cóż, po kilku latach w zawodzie pewnie przeszli już na procedurę "proszę pozbierać swoje nogi, ręce i zapraszam do karetki" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xTortox: dzięki za odpowiedź. No niestety załoga karetki miała w dupie to co im mówiłem z badania urazowego i z SAMPLE. Tak jak piszesz wyglądało to na zasadzie wstawaj pan i zapraszamy do karetki :-D
  • Odpowiedz
@gurken: Nie przejmuj się - postępowanie wdrożyłeś dobre, a że na miejsce przyjechali tacy, a nie inni - tak bardzo często bywa ;) Ja zawsze starałem się poświęcić choćby 15 sekund uwagi osobie, która się zaangażowała w udzielenie pomocy (choć tak naprawdę jego ustalenia zazwyczaj faktycznie są nieistotne - i tak musisz to wszystko jeszcze raz ogarnąć samemu). Starałem się docenić miłym słowem, czy podziękować - choćby właśnie z tego powodu,
  • Odpowiedz