Wpis z mikrobloga

@skeeto666: najlepiej zadzwonić do ubezpieczalni i zapytać, miasto za zaniedbanie odpowiada i jeśli rzeczywiście stanowiło zagrożenie to powinieneś coś ugrać. Jeśli drzewo było zdrowe ale była megaburza to pewnie będzie kombinowanie. Niezależnie od sytuacji trudno ci będzie to załatwić na twoja korzyść. Wziąłeś numer polisy od pana drzewa? :)
  • Odpowiedz