Wpis z mikrobloga

Pobiłem rekord Tour de Village, dnia wczorajszego. Dlatego nie widzieliście mojej aktywności. W dwie strony ponad 20 kilometrów, chociaż licząc zajazdy, i fakt że raz się zgubiłem na jakimś wilczym zadupiu to normalnie 50km cała trasa. Wyjechałem po 10 z rana, wróciłem po 18.
Póżniej położyłem się spać. Może to nie wielki wyczyn, ale na moim muzealnym gracie to wyzwanie. Ludzie myśleli że dokonałem napadu na muzeum rowerów, widząc mnie na tym przedwojennym gównie. Obaliłem po drodzę 0,5l cytrynówki Soplicki + 0,2l Soplicy pigwa-cytryna. Wyjazd uważam za udany
#przegryw
Mescuda - Pobiłem rekord Tour de Village, dnia wczorajszego. Dlatego nie widzieliście...

źródło: comment_1624808462zclOyQ1yJ6bgKpZoagrgTu.jpg

Pobierz
  • 8