[golomp_pocztowy_harego]

Mireczki mój wujek jest osobą z niedowładem lewej strony całego ciała. Do czasów pandemii uczęszczał na zajęcia wyrównawcze (wcześniej pracował w spółdzielni inwalidów) malowali, grali w szachy - ogólnie zajmował sobie czas jak mógł. Jest starszą osobą, a więc ciągle szuka zajęć typowo "domowych" - stara się nie wychodzić z domu. Od kilku miesięcy znalazł sobie nowe hobby nad którym spędza praktycznie całe dnie. Wykleja obrazki z bibuły. Niestety renta nie pozwala na zakup leków a dodatkowo bibuły i kolorowanek w formacie A1 lub A0 (w pobliskiej drukarni to koszt ok. 40zl/szt).
Nie chodzi o zbieranie pieniędzy lub jakieś zrzutki. To co robi odkłada do szafy - czy może ktoś z Was ma pomysł co zrobić żeby odzyskać pieniądze za wydruk/bibułę?

[f.....3]

@golomp_pocztowy_harego: mógłby zacząć pisac nastepna czesc piesni lodu i ognia zamiast tego. przeciez nie jest opóźniony umysłowo? wszyscy niekompletni powinni dzialać w branży rozrywkowej