Wpis z mikrobloga

@fioletowyzoladz: No to że żyję w najlepszych czasach w historii, w których największym problemem jest to że mamy klęskę urodzaju a nie głodu. To że jak się urodziłam w rodzinie raczej robotniczej, to nie jestem skazana ciągnąć tego i od moich wyborów i ciężkiej pracy zależy czy nie skończe jako znana pani profesor z nominacją od prezydenta za 30 lat. To że żyję w kraju który ma klimatycznie i krajobrazowo wszystko
@maiahi matko bosko, zaiponowalas mi i bardzo ciesza mnie głosy spoza rynsztoku, normalnych ludzi. Może nie wszyscy pamiętają ale za platformy też były walki, i wcześniej też, ale wladza bała sie ludzi, obecna nie boi się niczego. I prosze, powiedzcie że się mylę, nie ma tygodnia gdzie szanujący człowiek podałby się do dymisji a nasz rząd ma tobw dupie
@fioletowyzoladz: Być może odbierzesz to jako atak, ale nie atakuje Ciebie, ale politykę. Polityka to telenowela dla ubogich, na którą nie masz wpływu. Jeżeli chcesz mieć wpływ na nią - zapisz się do popieranego przez siebie ugrupowania, przy okazji poznasz ludzi którym się chcę działać, i mają dość werwy by po dniu w robocie pójść i do 22-23 cisnąć pro publico bono akcje. W innym przypadku jedyny Twój wpływ jest od
@maiahi gdybym nie był żonaty to bym się Tobie oświadczył. Teraz wywloke swój problem ze nie wiem komu wierzyć i w co, komu ufać. A jak wszyscy zdechniemy to co za różnica co będzie potem. Słyszałem w zyciu paru dobrych księży, słyszałem masę wariatów, słuchałem sekt. A dalej nie rozumiem co nas zatrzymuje żeby resztke życia przeżyć wg siebie. Jak nie ma nic potem to co za różnica
@fioletowyzoladz: Zastosowane rzeczy pomogły mi. Masz pewnie inną sytuację, ale mi pomogły, mogę mówić za siebię.

1) W kwestii tego że nie wiesz komu ufać. Jak chcesz, weź kartkę i zapisz sobie to jakby to była lekcja w szkole lub wykład. Uważam że tego powinni uczyć obligatoryjnie każdego internautę https://youtu.be/T1vW8YDDCSc oraz https://youtu.be/SVXdeYFiSp8 . Wiele rzeczy może się powtarzać, ale polecam obydwa, świetnie się uzupełniają.

2)Polecam też rozwój osobisty. Jest to zjawisko