Wpis z mikrobloga

hipokryzja i zakłamanie jest dziedziczne w tej rodzinie


@koneserpolmosu: Mi to raczej wygląda na objaw choroby - miałem w rodzinie ludzi, którzy stoczyli się do takiego poziomu i w sumie każdy z nich przed nałogiem był normalnym czlowiekiem, może z wadami, ale nadal w normie.

Im dalej w alkoholowy ciąg, tym bardziej uaktywniały się najbardziej toksyczne ludzkie cechy: kłamliwość, pogarda, złośliwość, chamstwo. Pod koniec życia wujka nie poznawałem go nawet,
  • Odpowiedz