Wpis z mikrobloga

pomimo tego że jestem oskariatem, nowobogackim, badylarzem i generalnie odłamem społeczeństwa któremu władza pisowska jest najbardziej nieprzychylna to nie potrafię gardzić biedą, a wręcz mnie do niej ciągnie (syndrom wybawcy). zawdzięczam to oczywiście osobom które traktowałem jako najbliższe, gdyż z niewiadomych mi powodów tatuś i mamusia, a później była już dziewczyna cały czas powtarzali żebym szedł do pracy pomimo tego że byt materialny był już zapewniony. więc poszedłem, z tym że poszedłem do pracy faktycznej czyli produkcja & usługi, a nie "pracy" czyli na słuchawkę do biura. żałuję tego bardzo, bo strąciło mi to klapki z oczu, odkryłem że ten świat i egzystencja to dla większości niewola skoro muszą wykonywać takie niewolnictwo aby zaspokoić najniższe potrzeby takie jak pożywienie czy zamieszkanie, bez żadnej możliwości rozwoju, tkwić tak w tym aby później dostać na starość głodową rentę albo emeryturę.

#przegryw
  • 7
@Blackpill_RAW: no cóż, doskonal cię rozumiem. to dość oczywiste że będąc klasa robotniczą zawsze będziesz nienawidził klasy średniej i tępił ją na każdym możliwym poziomie, bo wiesz że od zniszczenia jej zależy twoje wyzwolenie z łańcuchów pracy. smutne jest to jak system kapitalistyczny dzieli ludzi którzy mogliby w innych warunkach być ze sobą bardzo blisko.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@enviouslaughter: Dzisiaj miałem ciężki dzień pracy bo pracowałem całe 4h. Zazwyczaj pracuje 2, no max. 3 ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Na zarobki nie narzekam. Stać mnie na wszystko

Właśnie sobie leżę na łóżku obok stołu bilardowego w moim rodzinnym domu jakim jest 600m2 willa pod Warszawą.

A co tam u Ciebie "oskarku"?
@Blackpill_RAW: nie bardzo też rozumiem skąd w tobie agresja względem tych co mają mniej. to taka metoda obronna zdychającego kapitalisty? pogódź się z tym że i tak zostaniemy zlikwidowani jako klasa, a nasze majątki ulegną redystrybucji. nie ma po co się bronić, życie i tak jest bardzo krótkie.