Wpis z mikrobloga

@tomekwykopuje: jak dla mnie oglądanie co tydzień takich spotkań będzie po prostu nudne. To już nie będzie tak jak teraz, że na playoffy LM się czeka pół sezonu, że się czeka na klasyki czy to w Hiszpanii czy Anglii, tylko co tydzień to samo. Krótkoterminowo to brzmi fajnie, ale na dłuższą metę najzwyczajniej nudno, szczególnie że ta Superliga nie ma otwartego formatu.

Gdyby kluby wyszły ze struktur UEFA i FIFA i
  • Odpowiedz
Gdyby kluby wyszły ze struktur UEFA i FIFA i zrobiły coś takiego w otwartym formacie to nikt by z tego większego problemu


@Cinkito: Nie, wcale. Byłby shitstorm większy niż teraz.
  • Odpowiedz
@tomekwykopuje: nie grają prawie co tydzień i kwestia taka, że obecne TOP6 nijak się ma do TOP6 sprzed kilku sezonów jeszcze. To już nie jest tak, że mamy United, LFC, City, Chelsea, Arsenal, Tottenham, a później resztę. W TOP6 Anglii masz teraz Lester czy WHU i takie kluby na tej Superlidze będą najzwyczajniej wyruchane bez mydła

@Karbon315: czemu? Gdyby zrobić uczciwe zasady awansu, jakąś strukturę, format spadków i awansów, a
  • Odpowiedz
@tomekwykopuje: Na szczęście większość ludzi "narzeka" a cieszą się tylko gimbusy którzy nie rozumieją idei futbolu, rangi spotkań itp itd.
Zamknięta liga z tymi samymi uczestnikami i bez ryzyka że nie zagra się w pucharach w kolejnym roku byle tylko generować kasę na ciągle tych samych meczach, które już teraz potraciły magię LM. Dramat
  • Odpowiedz
  • 0
@blablalbla Ludzie od 100 lat ogladaja ligowe rozgrywki gdzie 80% zespolow jest takich samych, nie nudza im się mecze typu Liverpool Burnley, a uwazasz, że znudzą sie mecze tylu Liverpool Barcelona? xD Powiedz to NBA
  • Odpowiedz
@Eoon: w Polsce więcej kosztują prawa do Ekstraklasy jak do LM. Superliga to nie jest odpowiednik NBA, a Europa to nie jest USA i nie ma co tego przekładać 1 do 1. Już dzisiaj kibice LFC poszli wywiesić na płot stadionu baner "Liverpool RIP", było zdjęcie gdzieś na tagu. Ze stron ruchów kibicowskich słychać jedynie sprzeciwy wobec tego pomysłu.
  • Odpowiedz
@Eoon NBA to jest kompletnie coś innego. Nie ma sensu tego porównywać z kilka powodów:
1) W NBA gra 30 zespołów , max dwa na miasto, bodajże max 4 na stan. I tyle, nie ma i nigdy nie było poziomow rozgrywkowych. G-league to ich Liga rezerw, ncaa to loga akademicka. Reszta to ligi polamatorskie do fajnego grania
2) W NBA nie ma prawa być nudno z powodu draftu. W piłce nożnej najbogatsze
  • Odpowiedz