Wpis z mikrobloga

Nie potrafię złapać techniki jazdy śmigiem. O ile na normalnych nartach zjadówkach schodzę sobie na krawędzie i chyba całkiem dobrze pracuje ciałem, to na zjazdach na skiturach idzie mi to gorzej. Macie jakieś wskazówki, aby sobie tak fajnie zjeżdżać zwłaszcza na lekkim puchu? Ewnetualnie na stromych zjazdach jak powinno się jechać? Tak aby nie osiągać ogromnych prędkości, tylko w miarę bezpiecznie sobie poradzić. (na stoku to inna sprawa, bo stok zazwyczaj jest dobrze przygotowany, szeroki itp).

#narty #skitury
  • 4