Wpis z mikrobloga

@rainbow_kommando: sugar rush zazwyczaj wyłączą wszystkie lampki kontrolne w głowie. Działasz szybciej, robisz więcej i dokładniej, nie musisz spać. To jest jeden z tych wrogów, który przybije z Tobą pionę i będzie najlepszym kumplem, z którym można zawojować świat. Aż pewnego dnia podczas spaceru wbije Ci rękę w klatkę piersiową i ściśnie serce jak imadło w wieku, w którym taka rzecz nie powinna mieć miejsca. Upadając na ziemię, na resztkach
  • Odpowiedz