Wpis z mikrobloga

Obejrzałem sobie wczoraj na jakimś kanale Hellraiser 3 i muszę stwierdzić że w latach 90 musieli brać niezłe dopalacze żeby stworzyć takie arcydzieła. Łysy wysłannik piekieł z powbijanymi symetrycznie gwoździami w głowę i miotający łańcuchami z castorami to niezły odpał. Do tego jego armia umarlaków - jeden gość zabija płytami CD, inny zionie ogniem a trzeci zabija obiektywem od kamery który ma wbity w głowę.

Ale klimat lat 90 nie do podrobienia - żadne tam Stranger Thingsy i inne..

3/10

#film #horrory #hellraiser #kino