Współczuje tym, którym odwołali lot i próbowali wrócić autokarem. Gdyby ludzkość potrafiła wytworzyć energię z kortyzolu, to z ilości wytworzonej wydarzeniami z 2020r wytworzylibyśmy napęd międzyplanetarny ;)
@incydent_kakaowy @pan_uki @Radek41 Czasem jeżdżę takim busem z lotniska w Warszawie do Białegostoku, i też jest wesoło. Po niecałych 3 godzinach słuchania opowieści "zarobasów" (przy piwku) człowiek ma ochote przekłuć sobie bębenki w uszach.
No ale jak lot odwołany, a trzeba wrócić, to jest to chyba jedyna jako tako pewna opcja.
@Radek41i pare razy jechałem z UK do PL busem, jak ja qwa tego nie polecam nikomu, raz odebrali mnie o 3 w nocy, gdzie mieli przyjechać o 21 :(, zawsze znajdzie sie jakiś alkoholik mimo zakazu picia to i tak #!$%@? alkohol, raz typ pił siedząc obok mnie, #!$%@? sie i kima i mi kladzie glowe na ramieniu obudzilem typa i znowu to samo, wiec do kierowców ze albo wezmą tego cwela
Współczuje tym, którym odwołali lot i próbowali wrócić autokarem. Gdyby ludzkość potrafiła wytworzyć energię z kortyzolu, to z ilości wytworzonej wydarzeniami z 2020r wytworzylibyśmy napęd międzyplanetarny ;)
jechałem w 2013 Sindbadem do UK
2 doby w niewygodnej pozycji, nie srałem bo brzydziłem się kibli na mopach
nie mogłem spać
nie polecam
Komentarz usunięty przez autora
oczywiście z wypadkiem przykra sprawa bez względu na cokolwiek
@pan_uki
@Radek41
Czasem jeżdżę takim busem z lotniska w Warszawie do Białegostoku, i też jest wesoło. Po niecałych 3 godzinach słuchania opowieści "zarobasów" (przy piwku) człowiek ma ochote przekłuć sobie bębenki w uszach.
No ale jak lot odwołany, a trzeba wrócić, to jest to chyba jedyna jako tako pewna opcja.