Wpis z mikrobloga

Ankieta: Który scenariusz jest bardziej prawdopodobny?

Scenariusz I:

Kaczor nauczony doświadczeniem z 2007 roku, gdy przypadkowo oddał władze tuż przed kryzysem, postanowił tym razem świadomie opuścić przeciekający statek nim utonie w długu. Nie wiedział tylko jak przekazać to najtwardszemu elektoratowi, skoro ostatnie 5 lat to rzekome pasmo niekończących się sukcesów, dlatego rozpętał burzę światopoglądową - dla twardego elektoratu to walka w słusznej sprawie, a przegrana będzie ze znienawidzonym "lewactwem".
Dygresja: Przy tym tempie degradacji strajku ten plan może się nie powieść lub może wymagać dodatkowej ingerencji.

Scenariusz II:

Przez najbliższe 3 lata nie będzie znaczących wyborów. Kaczor wywołuje burze o takim podłożu, by na czele protestów stanęli najsłabsi zawodnicy, którzy w ciągu kilku miesięcy ośmieszą się, zniechęcą do siebie ludzi i nadszarpną zapasy paliwa opozycji. Pod względem kalendarza wyborczego, pierwszych reakcji ludzi i upolitycznienia strajku scenariusz przypomina grudzień 2015 - miała być walka o demokrację, a była Madera, niezapłacone alimenty i żenujące wypowiedzi.
Dygresja: przy obecnej koniunkturze może nie wyjść tak, jak wyszło 5 lat temu.

#protest #polityka

Który scenariusz?

  • Scenariusz I 0% (0)
  • Scenariusz II 43.3% (13)
  • Żaden z powyższych 56.7% (17)

Oddanych głosów: 30

  • 7
  • Odpowiedz
@PorscheDlaUbogich jeszcze scenariusz 3: ktoś ogarnie karakana żeby odszedł i będą próbowali ratować sytuację i odbudować PiS, chociaż powodzenie wydaje się mało prawdopodobne. Kaczyński prędzej pozwoli przyłączyć Polskę do Rosji niż odda władzę XD
  • Odpowiedz
@kanasta: Aniekty już nie mogę edytować, więc pytanie nieaktualne.
Bardzo ciekawy scenariusz, ale Jojo raczej nie ogarnie centrum, chyba, że sama propozycja nowego kompromisu miałaby to dać (+ ew. odwołanie Czarnka, który chyba też ma być kontrolowanym elementem tego kryzysu). Gdyby padło inne nazwisko (sam nie wiem jakie) prędzej bym w to uwierzył.
  • Odpowiedz