Wpis z mikrobloga

#koszykowka #plk

Dzisiejszego popołudnia Zastal (!) zagra trzeci mecz w ramach ligi VTB. Start o 16:00, a przeciwnikiem Niżny Nowgorod – pierwszy rywal w tym sezonie jak najbardziej w zasięgu.
Nadal żadna polska TV nie przejęła praw do transmisji, więc oglądać można za free tylko na oficjalnej stronie ligi: https://www.vtb-league.com/en

Sytuacja obu zespołów:
Zastal (!) jest liderem (chociaż już nie niepokonanym) w PLK, z bilansem 6-1. W VTB zagrali 2 razy z dwoma renomowanymi firmami i mają bilans 0-2, ale pozostawili dobre wrażenie. Gospodarze zagrali raz, wygrali dość sensacyjnie z Chimkami. Zagrają też w Lidze Mistrzów, w grupie 4-zespołowej ze Startem Lublin.

W swojej najnowszej historii zespół z NN był częściej w play-off w VTB niż poza PO, od 7 lat grają też nieprzerwanie w Europie, ostatnio wychodzili z grupy w FIBA Europe Cup i 2 razy w Lidze Mistrzów, za to bez spektakularnych wyników w dalszych fazach.

Skład w tym sezonie mają (na razie) mało doinwestowany, dlatego też napisałem że są w zasięgu. Główne postacie:
Tylko jeden młody gracz z USA - obwodowy Kasey Shepherd, w zeszłym sezonie grał w zespole z Kijowa, IMO poziom PLK, chociaż zabłysnął 30 punktami przeciw Chimkom,
Francuski Serb Alexandre Gavrilovic na centrze – przeniósł się ze Smoków Mińsk,
Rosjanie: Evgenii Baburin – doświadczony reprezentant Rosji, nawet aktualny (Eurobasket 2015, 2017, 2019), Aleksandr Gankevich – spoza reprezentacji, Ivan Strebkov – mocno zadomowiony w Niżnym, też reprezentant (aktualny w kwalifikacjach, ale nie bywał na dużych imprezach),
Białorusin Anton Astapkovitch – wychowanek CSKA, rzucił 34 punkty w pierwszym meczu sezonu przeciwko euroligowym Chimkom. Był też chyba najbardziej stabilnym spoza amerykańskich graczy w zespole w poprzednim sezonie.

Podkoszowy Amerykanin Luke Petrasek, pozyskany z dołów ligi niemieckiej jest kontuzjowany (mniej więcej do końca roku). Dodam jeszcze że trenem zespołu z NN jest Serb Zoran Lukić, który przepracował tam 11 z ostatnich 12 sezonów :)

Normalnie to bym napisał że Zastal jest faworytem, aczkolwiek nie mają łatwego tygodnia.
Co prawda pozyskali Rolandsa Freimanisa, który może się przydać, ale na poziomie VTB jego atuty nie załatają dziury pod koszem, bo to obwodowy w ciele centra. Po drugie informacja o półrocznej przerwie Daniela Szymkiewicza. Tę dziurę ciężko będzie wypełnić, szczególnie w obliczu zakończenia współpracy ze sponsorem tytularnym – Zastal już nie jest Stelmetem.

Ja mimo wszystko uważam że akurat tego przeciwnika nie ma co demonizować i nastawiam się na ciekawy meczyk :)
  • 1