Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki znatoki rynku nieruchomości, inwestycji i w ogóle ogarnięci życiowo, mam pytanie. Co jest Waszym zdaniem lepsze: trzy pełne (czyli nie sztucznie podzielone) dwupokojowe mieszkania (44-47 m2) w dzielnicach obrzeżnych Warszawy, typu Białołęka, Ursus czy Falenica, czy jedna pełnowymiarowa kawalerka (ok. 34 m2) w ścisłym centrum? Bo tak to kosztowo wygląda - za trzy takie mieszkania można mieć jedno (rok budowy wszystkich po 2010). Co jest lepszym wyborem? Oczywiście pytam z punktu widzenia wartości oraz inwestycji, więc proszę bez argumentów typu "do mieszkania w centrum możesz przyprowadzać dziewczyny z Mazowieckiej" czy "masz blisko na Centralny" :)


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f732a34f49ad326e7b1bc5d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 5
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jak chcesz mieszkac z kims albo planujesz dzieci to kazdemu z domownikow najlepiej zagospodarowac wlasna przestrzen a jak jestes #przegryw #mgtow bedziesz mieszkac sam to wyjebongo, kawalerka malo do sprzatania, malo oplat, wszystko w centrum blisko idealne miejsce tez nie problem bedzie je pozniej odsprzedać.
  • Odpowiedz