Wpis z mikrobloga

@Bigoss Dziś miałem taką sytuację z pasikonikiem. Wielki jak środkowy palec siedział na dachu, aż nagle odleciał i wylądował na moim ramieniu. Otrzasłem się na tyle mocno że odpadł i poleciał dalej. Wcale się nie bałem, ale to pewnie dlatego, że pasikonikiem są piękne.
  • Odpowiedz