Wpis z mikrobloga

Dla wszystkich którzy chociaż się przez chwilę zastanawiają pomiędzy Airpods Pro a WF-1000XM3 -> tylko i wyłącznie Airpods Pro. Jedynie czym soniacze mogą podjechać do airpodsów to może to że mają więcej ciut basu i to wszystko. Po za tym wszystko inne to jest jakaś tragedia. Ale od początku, w listopadzie kupiłem sobie do telefonu z androidem Airpods Pro, bo wcześniej miałem zwykłe i byłem bardzo zadowolony. Pracuje jako serwisant, więc u klienta często mam założoną jedną słuchawkę i sobie słucham muzyki albo jakiegoś audiobooka, więc zależało mi na małych i estetycznych słuchawkach. W ubiegłym tygodniu niestety jedna słuchawka zaczęła "bzyczeć" no i oddałem słuchawki na serwis i niestety muszę trochę zaczekać z naprawą bo koronawirus etc, no ale ok oddałem, wyjścia nie mam.
W międzyczasie znalazłem WF-1000XM3 w fajnej cenie, tak wychwalane przez recenzentów jako no zajebiste i apple to powinno się uczyć, no to kupiłem, najwyżej jak takie zajebiste to sprzedam te apple, bo na serwisie powiedzieli że prawdopodobnie wymienią na nowe, bo nikt takich małych nie naprawia.
Otwieram opakowanie (sony) i szok, case ładujący to jakaś LOCHA, potężna LOCHA, z kluczykami od auta w kieszeni raczej się nie zmieszczą, ale ok.

Najważniejsze są słuchawki... te są ogromne w porównaniu z apple, ogromne i pomimo różnych 7 gumek wypadają mi z uszu...

*trening/siłownia/ siedzenie w uchu
Przez prawie pół roku Airpods Pro na siłowni ani razu mi nie wypadły z uszu, nawet podczas biegania czy skakania na skakance. Pierwszy trening z sony, parę skrętów i prawa słuchawka na ziemi, wziąłem pudełko z tymi końcówkami ze sobą że może będę wymieniał, nic z tego, żadna nie pasuje, kręcenie słuchawkami, jakieś magiczne ruchy, NIC, co chwilę słuchawka kończy na glebie.
Trening odbyłem w ciszy...

*wygoda obsługiwania
Airpodsy ściskasz (obojętnie która), raz ściśniesz - pauza, dwa - następna piosenka, trzy - poprzednia piosenka, dłużej ściśniesz - zmiana trybu. Proste, bo to mają być tylko słuchawki
Sony "tapiesz" i w zależności którą tapniesz inna akcja (oczywiście można ustawić z aplikacji co się wydarzy), ale niestety użytkowanie jednej słuchawki np. do słuchania audiobooka, już nie jest tak przyjemne i proste w airpodsach... a to tylko słuchawki... O tym że jedna musi być w trybie ustawiania głośności bo lubią się rozmijać z głośnością w telefonie i trzeba je ustawiać ręcznie, wolę nie wspominać.

*magiczne ANC
No tutaj chyba każdy recenzent #!$%@?ł że no Sony jest lepsze... A TAKIEGO #!$%@?
Prosty test, przy włączonym ANC na airpodsach, w ogóle nie słyszę różowej jak gada przez telefon w salonie oraz gdy ja pukam w stolik jak również jej suszarki w łazience. Przy włączonym ANC w sony, słyszę różową, słyszę pukanie jak również wyraźniej słyszę suszarkę. Więc jakim cudem to ma być lepsze niż apple?

O wyglądzie użytkownika słuchawek nawet nie chce wspominać, nie wyobrażam sobie przyjechać do klienta z taką bombą co chwilę wypadają z ucha...
Podsumowując wszystkich "obiektywnych recenzentów", Airpodsy Pro walą na głowę soniacze. #!$%@? że Apple to drogo i nie mają podjazdu, to tylko #!$%@? by ktoś kogo nie stać na apple, nie był smutny i myślał że ma coś lepszego niż airpodsy w niższej cenie.
Dziękuje bardzo i życzę miłego wieczoru.
#apple #airpodspro #sony ##!$%@?
  • 3
  • Odpowiedz