Kolejny tshercioch z dupy. Wielkim fanem Megadeth nigdy nie byłem, ale rudemu kutachowi talentu odmówić nie można. Ostatnio @cult_of_luna wrzucił Tornado of Souls i nostalgłem mocno. Te riffy, ten refren. Rust in Peace kiedyś mi mocno siedział. Czas chyba przypomnieć sobie w całości. W komentarzu plecki.
55 z #68tshirtowchallenge #szmatyzmetalu