Wpis z mikrobloga

O 7 dzwoni koleżanka że leki jakiej jej kupiłem w środę " Gripex, Ibuprom " i witaminy już wpi3rdoliła i żebym teraz poszedł i jej kupił. Powiedziałem że nigdzie nie idę i nie będę rozszczelnił domu to rzuciła słuchawką . Najlepiej ...#!$%@? wszystko nie mając żadnych objawów, żądać przynieś mi pod drzwi i jeszcze strzelić focha.
  • 5
  • Odpowiedz
@maQus: Pewnie że olałem to. Już zdążyła do kuzynki zadzwonić z żalem że na facetów nie można liczyć. Buzi nie, dupy ne, do teatru, kina, restauracji, nad jezioro Tak. Wygodna w beniz.
  • Odpowiedz