[pinky_pink__and___Freud]

przegryw to stan umysłu.

#przegryw

[pinky_pink__and___Freud]

@Thachi: nie znasz mnie, więc nie wypowiadaj się o mojej mentalności.

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: widze co tu wypisujesz

[pinky_pink__and___Freud]

Widzisz, tylko moja mentalność sprawia że mam fajne życie, za to Ty zamiast przytulać się do swojej dziewczyny/chłopaka spędzasz kolejną godzinę na pisanie komentarzy liczonych w setkach, które utwierdzają nieudolnych leniwców w słuszności nazywania się przegrywami.

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: To nie twoja mentalność to sprawiła, tylko twoje życie to sprawiło, a życie przegrywów jest inne

[pinky_pink__and___Freud]

@Thachi: czyli jakie?

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: Takie, które sprawiło, że są przegrywami

[pinky_pink__and___Freud]

@Thachi: każdy jest kowalem swojego losu.

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: gówno prawda

[pinky_pink__and___Freud]

@Thachi: prawda w oczy kole.
Przegryw szuka usprawiedliwienia w nazywaniu swojego życia i siebie przegrywem.

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: Gdyby twoje życie wyglądało jak życie przegrywa to też byś był przegrywem. Żyjemy w determinizmie

[pinky_pink__and___Freud]

@Thachi: wracam do punktu wyjścia - przegrywem jest się na własne życzenie.

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: Nie, to nie jest prawda, każdy życzy o dobrych rzeczach

[pinky_pink__and___Freud]

@Thachi: z taką różnicą, że przegryw jest zbyt leniwy żeby podjąć działania by te dobre rzeczy pojawiły się w jego życiu i woli narzekać i mówić, że jest przegrywem.

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: A dlaczego przegryw ma nie być leniwy skoro nie wierzy w to, ze może nie być przegrywem, bo gdyby miał nie być przegrywem to po prostu nie byłby przegrywem?

[pinky_pink__and___Freud]

@Thachi: Wynika z tego że przegrywowi chodzi o to żeby być przegrywem, bo mu tak wygodnie

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: to w takim razie po co być nieprzegrywem jeśli to niewygodne?

[pinky_pink__and___Freud]

@Thachi: dlatego tak wiele osób tkwi w przekonaniu, że są przegrywem, bo stanie się nieprzygrywem byłoby mniej wygodne i wymagałoby podjęcia aktywności.

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: a po co się kierować tym co niewygodne skoro byłoby to działanie wbrew sobie?

[pinky_pink__and___Freud]

@Thachi: i może to jest klucz do bycia przegrywem

[T.....i]

@pinky_pink__and___Freud: każdy robi to co jest mi wygodne, bo kto niby jest masochistą? Dla ciebie wygodniejsze jest bycie normikiem a dla nas przegrywem