Wpis z mikrobloga

Zawsze jak siedzę do bardzo późna, zastanawiam się jak by mi się żyło gdybym się przestawił na tryb życia 1-17. Załóżmy że robię 6-14, więc praca nie jest problemem. Co by nim było najpoważniejszym?
  • 3
  • Odpowiedz
@ocotutajchodzi: Zrobiłem tak przez pewien czas bo praca na mnie to wymogła, jestem typem osobowości lepiej czującym się w nocy. Problemów brak, raczej same plusy, mógłbym tak egzystować na stałe
  • Odpowiedz
@Beoero: opowiedz coś więcej proszę mirku.

Jakie godziny?
Jak relacje towarzyskie?
Gdybym musiał wymienić plusy 3 - co by nimi było?
Gdybyś musiał wymienić minus jakiś - co by nim było?
  • Odpowiedz
@ocotutajchodzi: godzin nie pamiętam dokładnie ale w skrócie w dzień spałem w nocy żyłem

-Bylo to w czasach gdzie dużo grałem w csgo, a relacje towarzyskie zawsze były mi zbędne więc nie przeszkadzał mi ich brak, wtedy z różową mieszkałem i to mi wystarczało

-Plusy to na bank żyło mi się spokojniej i chodziłem mniej zestresowany
-W nocy mogłem spokojnie grać, bez nasłuchiwania domofonu, telefonu i przejmowania się, że ktoś może
  • Odpowiedz