Wpis z mikrobloga

@szunis A to przepraszam.

Chciałem raptem kulturalnie zaznaczyć że Pan nieżyjący już wokalista Defektu Muzgó jest (był) personifikacją przegrywa.
@Heck_2 Z swym piłem, i znam jego siostrę, zrobiła zajebisty mural na jego czesc, zaram znajdę i Ci pokaże. Z swym spiewałem jeden koncert, na WOŚP w Nysie z rejestrem wariatów, znaczy moja byłą kapelą, stare czasy
@szunis @szunis Znasz go więc pewnie z tej lepszej strony.
Ja go spotykałem czasem i codziennie.

Kiedyś przez przypadek się zdarzyło że piłem z Hebanem.

Nie znałem za to Siwego od strony "artystycznej" - dla mnie zawsze był typem co się kręcił po okolicy.

Prawdę mówiąc mówić o nim mógłbym raczej tylko złe rzeczy. Podobnie osoby z mojego towarzystwa.

Jestem zaskoczony że to już ponad rok - byłem pewien że zmarł w