Wpis z mikrobloga

#rzeszow
Ale mnie denerwują tutaj przejazdy kolejowe.
Włączam się do ruchu na ul. Langiewicza zaraz przed przejazdem i mam takie szczęście że akurat się zamykają rogatki. Jest godzina 14:40.
Minute później lewym pasem wpada policja na sygnale. Stała może 15 sekund przy rogatkach, i jedną z nich im otwarto i zaraz za nimi zamknięto.
To była 14:41. Pociąg, a raczej dwa wagoniki raczyły się pojawić o 14.45.
Czyli przejazd jest zamykany 5 minut przed przejazdem pociągu. Po jaką cholerę, skoro i tak cały czas ktoś to obserwuje i widzi co się dzieje? Nie można zamknąć drogi minute albo dwie przed pociągiem? 5 minut to i tak jak do tej pory mało, bo przed godziną 6 rano zdarzyło mi się tam stać po 10 minut...
O korku jaki się robi w trakcie takiego czekania chyba niema sensu wspominać.
A przypominam, że jeszcze nie dawno były w lokalnych wiadomościach artykuły, że korki w Rzeszowie to wina tylko i wyłącznie kierowców, bo wolno ruszają z pod świateł ( ͡º ͜ʖ͡º)
źródło: comment_KFqD50SywJVZmDRHVtIV6uEpFll0Gi9H.jpg
  • 15
@mirkobogdan: z tego co wiem to prawo mowi ze rogatki opuszcza się nie pozniej niz 120 sekund przed pociągiem jesli przejazd obsługuje dróżnik. Często jest tak, że np jadą 2 pociągi i przejazdu się nie otwiera bo ciąg aut może zablokować przejazd.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@mirkobogdan: Tej patologii nie ruszysz, to już tylko wysadzić, zaorać i zbudować od nowa.
Protip: nie bądź typowym rzeszowskim idiotą i skręcaj na Chmaja. Nikt tego nie robi, a tamten przejazd ma inne czasy i bardzo często jest tak, że Langiewicza się zamyka, a tam jest otwarty. A często pociąg tylko dojeżdża na Langiewicza, zatrzymuje się na przejeździe, zbiera ze dwóch sokistów i wraca na dworzec. Poważnie.
@mirkobogdan nie wiem czy teraz tam jest drużnik czy już zrobili automatyczne zamykanie szlabanów ale są opcje 2:

Jeżeli drużnik to jest on po prostu zwykłym złośliwcem śmiejącym sie z tego że ktoś sie gdzieś spóźni i zamyka specjalnie wcześniej bo skoro przepis mówi że minimum 2 min przed przejazdem pociągu to 15min w jego opinii tym bardziej spełnia normę.

Opcja druga automat. Chyba bardziej złośliwa opcja niż złośliwy drużnik. O ile
@producent_smogu: to nie tak. Droznik zamyka przejazd na polecnie dyzurnego ruchu stacji z ktorej wyjezdza pociag. Jeden zglosi to 30 sekund przed wyjazdem inny jest ostrozniejszy i zglosi na 2 min przed wyjazdem
@raz_i2 hmm jednej rzeczy nie rozumiem. Załóżmy pociąg wyjeżdża w Rzeszowie z dworca i jedzie przez przejazdy w miejscowościach A, B,C. I mam rozumieć że dyżurny na stacji w Rzeszowie dzwoni do drużnika na przejeździe w miejscowości Z
oddalonej powiedzmy o 15 km że za kilka minut bedzie jechał pociąg?