Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 260
Dziś mam swój pierwszy, samodzielny dzień z 4 miesięczną córką. Różowa pojechała na szkolenie, zostałem z małą gwiazdą Sam od 5 rano do 20 wieczorem.
Trzymajcie kciuki, na razie chillujemy w łóżku, mała po śniadaniu i słuchamy Pink Floydow ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#dziendobry #coolstory #tacierzynstwo
  • 31
  • Odpowiedz
@Pan_Slon: Nie przesadzaj, dales rade jak wyjechalam na caly dzien ( ͡° ͜ʖ ͡°) @kubas_782 Zalezy tez, czy dziecko karmione piersia, czy nie. Jesli nie, to dziecko latwiej sie przystosowuje, jesli tak, to trudniej bedzie zasnac, bo moje zasypia tylko przy ppiersi lub w wozku i we domu trudno tacie lub niani ja uspic
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@small_raven: karmione butelką, były problemy z ilością pokarmu i musieliśmy przejść na butelkę. Minus taki, że nie mam wymówki żeby nie wstawać w nocy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kubas_782 Dasz radę, mój niebieski ma za sobą dni i nocki z dwumiesięcznym synem, obaj przeżyli ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jestem z nich dumna.

I tak trzymam kciuki!
  • Odpowiedz
@bolczan: do pewnego momentu tak jest. Pamietam te cudowne miesiace po porodzie, nigdy nie mialam tyle czasu na granie, spanie, spacerki itp. Ale im starsze dziecko tym mniej spi i potrzebuje wiecej uwagi. A moj maz jak musial zostac sam z dzieckiem to sobie poradzil lepiej niz jak bylismy w domu dwoje (bo wszystko robil po swojemu i mu nie marudzilam co i jak ma robic )
  • Odpowiedz