[lonelyplanet]

Cześć nocna, od jakiegoś czasu interesuję się tematem zero waste. W związku z tym postanowiłem założyć tag #zerowasteplanet, na którym będę dzielił się pomysłami i postępami w dążeniu do tej idei. Na początek, celem pokazania jak będą wyglądały moje wpisy, przedstawiam dwa proste, mogące wydać się niektórym wręcz śmieszne ze względu na tę trywialność, lecz użyteczne pomysły. Pierwszym dziełem jest wykonana z kartonu po zasilaczu podstawka pod papier wypadający z drukarki, której ze względu na nadmierną oszczędność producenta zabrakło w urządzeniu. Drugi to zwyczajny kubek po owsiance zalewanej wrzątkiem, kupowanej przez mojego kolegę w roli naczynia na przybory do higieny. Trzymam w nim między innymi maszynkę na żyletki, jak okażecie zainteresowanie w kolejnym wpisie zamieszczę wrażenia z jej użytkowania (｡◕‿‿◕｡). Pozostańcie nastrojeni i zapraszam do obserwowania/czarnolistowania

[lonelyplanet]

kubek...

[N.....A]

@lonelyplanet: jestem zero waste od długiego czasu.
Maszynka na żyletki to sztos :3.

A teraz szyj siatki na zakupy z firanek :3

[lonelyplanet]

...i drukarka w trakcie pracy

[lonelyplanet]

@NIEKONWENCJONALNA usuń to na boga xD

[N.....A]

@NIEKONWENCJONALNA: usunęłam. Jak Xie to razi to taki jestes zero waste jak ze mnie kierowca samochodu xd

[CzarnyFlamaster]

@NIEKONWENCJONALNA: co to było? :D

[N.....A]

@CzarnyFlamaster: owoce i warzywa w wielorazowych siatkach na taśmie q sklepie przy kasie... reakcja jakby zobaczył kupę przerobiona na batona xd

[m_nk]

@NIEKONWENCJONALNA: co może być w tym złego, bo nie czaję gościa :D

[lonelyplanet]

@NIEKONWENCJONALNA: Żartowałem przecież, chciałem nawiązać w ten sposób do powszechnego w Sieci powiedzenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)