Wpis z mikrobloga

@Tratak: w sumie czym jest "popieranie konfederacji"? Trzeba być nieźle postrzelonym, żeby łykać to w całym pakiecie. Ja np. żadnego narodowca nie popieram i nigdy nie poprę, podobnie z jakimiś fanbojami chrystusa, niemniej głosuję na listę nr 4, jako że jest to jedyne miejsce gdzie mogę sobie znaleźć jakiegoś entuzjastę wolności gospodarczej