Wpis z mikrobloga

@Gumi5: Trzeba przyznać, że na szybowce trzeba poświęcić dużo czasu, poważnie dużo :) Ja osobiście też na szkolenie podstawowe odkładałem chyba od szkoły podstawowej, a na treningówkę zarabiałem przez całe wakacje (nawet część szkoły) w rok po ukończeniu szkolenia podstawowego. Myślę, że to świetnie zainwestowanie pieniądze :) Pierwsza termika, te widoki na 1000 m, świetna sprawa :)
  • Odpowiedz
@Gumi5: Szkolenie podstawowe to głównie latanie po kręgu w celu nabrania elementarnych umiejętności potrzebnych do latania szybowcem. Potem są zadania takie jak celność lądowania gdzie dalej latamy nad lotniskiem a dopiero potem hol, czy termika (ja te zadania połączyłem) w których samolot wynosi Cię na ok 700m (ogólnie na wysokość jaką chcesz) i stamtąd starasz się nabierać wysokości w prądach wznoszących http://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C4%85dy_termiczne
  • Odpowiedz