Wpis z mikrobloga

@Traficar: Z regulaminu wynika, że JAKIEKOLWIEK złamanie zasad ruchu drogowego prowadzi do pełnej odpowiedzialności finansowej kierowcy za naprawę samochodu. Także naruszenie, które nie miało żadnego wpływu na kolizję: wjechałem w dziurę w asfalcie (to jest kolizja), ale miałem nie zapięte pasy. Zgodnie z regulaminem odpowiadam finansowo za naprawę koła/zawieszenia. Jak to jest?

Swoją drogą: "Ponadto użytkownik zobowiązany jest poinformować policję o uszkodzeniu pojazdu na skutek wypadku, kolizji lub czynu o charakterze
  • Odpowiedz