Wpis z mikrobloga

@Elon-Tusk: Przede wszystkim rozwijam atak i skupiam się na ofensywie. Ważna też jest taktyka, no i logistyka, żeby moja armia mogła z łatwością doganiać uciekających gnolli, które oczywiście sprzedajemy na targach niewolników za grube dolce. Dyplomacja i czary są dla cieniasów. Z pomocą brutalnej siły, moja armia potrafi rozwalić każdą cytadelę. PS: Nie cierpię Tazara.
  • Odpowiedz
@Elon-Tusk: w sumie wystarczy, że ktoś powie mi, żebym walczył w imię szczytnego celu i mogę to robić za darmo. Ogólnie to jestem bezmyślny i łatwowierny. Swoją osobą wypełniam w pełni definicję barbarzyńcy-debila.
  • Odpowiedz