Wpis z mikrobloga

Najgorszy dzień w moim życiu - 10.04.2010... Rano chwilę po tym jak w smoleńsku rozbił się rządowy samolot zostałem zatrzymany przez policję (od nich dowiedziałem się o katastrofie). Zawieźli mnie na dołek - 48h BEZ SERNIKA!!!!!!! To była najdłuższa przerwa od sernika w moim życiu. Po 48h rozkminili że w sumie to niepotrzebnie mnie zatrzymali i wypuścili w #!$%@?. Debile.
  • 8
  • Odpowiedz