Mirki drogie, może mi ktoś doradzi. Jest sobie mieszkanie po deweloperce, gdzie w grzejnikach non-stop brakuje wody. Mieszkanie na ostatnim piętrze, więc jak ktoś sobie robi gdzieś remont i odpina albo podpina nowe grzejniczki to u nas brakuje wody, bo jesteśmy na końcu łańcucha grzejnikowego (╯︵╰,) El dewelopere podobno dobija non stop wody, ale jak siądzie w piątek, to do poniedziałku mamy zimno. Dzisiaj dewelopere podobno dobijał wody, ale wróciłem z pracy i kaloryfery dalej zimne (╯°□°)╯︵┻━┻ Czy ja jeszcze coś powinienem zrobić na kwadracie żeby to ruszyło czy znowu dupa będzie marzła do jutra? (ꖘ‸ꖘ)
Opcja na chwile obecną wygląda tak. W szafie na korytarzu, rura doprowadzająca ciepła wodę jest gorąca. Ta odprowadzająca wodę jest już zimna. W mieszkaniu, w rozgałęźniku obie są zimne. Wszystkie kaloryfery są odpowietrzone, po odkreceniu zaworku wylewa sie zimna woda.
Może trzeba jej upuścić tak jak przy ściąganiu paliwa, żeby ruszylo? ( ͡°͜ʖ͡°)
@zbanowanyzapaste: tłumaczą się tym, że ludzie dalej remonty robią. Chociaż fakt, my skończyliśmy jako pierwsi i poza nami praktycznie nikogo tu nie ma... Ogólnie to ten blok wygląda jak wielki plac budowy...
@Aerwin: No to musisz czekać, aż instalacja w całym budynku zostanie napełniona. Słabo, że nie macie automatu na pompie i trzeba ręcznie dobijać instalację. Ktoś poskąpił.
Jeśli doprowadzająca wodę jest ciepła to coś jest nie tak, bo w niej woda jest..
Obserwujesz grzejnik łazienkowy? Jest tak że on do połowy nie grzeje czasem?
@dyzenteria automat może być ale nie jest załączony lub się wyłączył - kilka cykli napełniania i stop, żeby nie złapać budynku na wypadek nieszczelności
@tepiciel_absurdow: Nie, za każdym razem jak odpowietrzam to od razu leci woda :) Ale zaczynam od grzejnika łazienkowego bo gdzieś wyczytałem, że tak powinno się robić.
Eeem to tak - gadałem z kierownikiem budowy. Stwierdził, że woda w instalacji jest i najprawdopodobniej, któryś z mieszkańców bawił się zaworami do ustawiania przepływu wody w instalacji. Jutro może będą hydraulicy. Jeśli nie jutro to dupa będzie marznąć do poniedziałku. Także w drodze powrotnej
Spuścił z 5 litrów wody z naszej instalacji, odkręcił zawory i ruszyło. Uczulił, że tak może się dziać jeszcze przez jakiś czas dopóki ludzie nie przestaną grzebać przy instalacji i nie przestaną ściągać i zawieszać kaloryferów w bloku.
Pozytywny Sutener jest już zajęty przez bułę ale przydałaby się nowa ksywka dla talerzyka ćpanculi. To powiecie na marzący sutener czy rozmarzony sutener albo uśmiechnięty sutener? Piszcie swoje sugestie i jutro zrobimy ankietkę na nową ksywkę dla talerzyka #famemma #primemma
Mirki drogie, może mi ktoś doradzi. Jest sobie mieszkanie po deweloperce, gdzie w grzejnikach non-stop brakuje wody. Mieszkanie na ostatnim piętrze, więc jak ktoś sobie robi gdzieś remont i odpina albo podpina nowe grzejniczki to u nas brakuje wody, bo jesteśmy na końcu łańcucha grzejnikowego (╯︵╰,) El dewelopere podobno dobija non stop wody, ale jak siądzie w piątek, to do poniedziałku mamy zimno. Dzisiaj dewelopere podobno dobijał wody, ale wróciłem z pracy i kaloryfery dalej zimne (╯°□°)╯︵ ┻━┻ Czy ja jeszcze coś powinienem zrobić na kwadracie żeby to ruszyło czy znowu dupa będzie marzła do jutra? (ꖘ‸ꖘ)
Może trzeba jej upuścić tak jak przy ściąganiu paliwa, żeby ruszylo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli doprowadzająca wodę jest ciepła to coś jest nie tak, bo w niej woda jest..
Obserwujesz grzejnik łazienkowy? Jest tak że on do połowy nie grzeje czasem?
@dyzenteria automat może być ale nie jest załączony lub się wyłączył - kilka cykli napełniania i stop, żeby nie złapać budynku na wypadek nieszczelności
Cóż.. za pół godziny zaczynają prace to może dzisiaj się uda trochę zagrzac
Za każdym razem jak odpowietrzasz to schodzi powietrze i zaczyna grzać?
Eeem to tak - gadałem z kierownikiem budowy. Stwierdził, że woda w instalacji jest i najprawdopodobniej, któryś z mieszkańców bawił się zaworami do ustawiania przepływu wody w instalacji. Jutro może będą hydraulicy. Jeśli nie jutro to dupa będzie marznąć do poniedziałku. Także w drodze powrotnej
Spuścił z 5 litrów wody z naszej instalacji, odkręcił zawory i ruszyło. Uczulił, że tak może się dziać jeszcze przez jakiś czas dopóki ludzie nie przestaną grzebać przy instalacji i nie przestaną ściągać i zawieszać kaloryferów w bloku.
Dzięki za pomoc i za zainteresowanie! :)