Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy to normalne, że nie czuję negatywnych emocji? Całkiem. Kilka lat temu w moim życiu nałożyło się na siebie wiele złych rzeczy i nerwów. Chyba na raz wszystko czego najbardziej się bałam, a co najgorsze przed WSZYSTKIMI musiałam udawać że mam się dobrze. Wydaje mi się, że pękłam.

Od tamtej złe odczucia postrzegam jakby w zupełnie innej równoległej rzeczywistości. Gdzieś są ale nie moje. Nie potrafię się z nimi utożsamić, mam je z tyłu głowy ale nawet mocno próbując nie potrafię sie w nie zagłębić.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: to normalne, przechodziłem przez to samo a chyba nawet gorsze rzeczy mnie spotkały i po tym wszystkim zmienia się nastawienie do wszystkiego tak ze podchodzi się do wszelkich spraw bardziej na luzie i obojętnie. Choć nie prowadzi to do dobrego to jednak jakoś spokojniej się żyje mając wszystko w dupie kiedy na niczym nie zależy.

Odbija się to na realizacjach będąc w związku ale tez zależy od przypadku.