[KerrBerr]

#depresawka #loszki #przegryw
Ehhh Wykopki, proszę o lekkie rady i pocieszenie. I nie, nie chodzi mi o takie w stylu "idź do fryzjera, zadbaj o siebie, dobrze, że ubierz", bo to robię już od dawna. Nie jestem raczej niżej w wglądzie niż przeciętny 21-latek. Na zewnątrz nie wyglądam na przegrywa, tylko raczej na normalną osobę.
Będąc w społeczeństwie wesołym człowiekiem, wewnątrz jestem smutny. Czuję się samotny, pomimo tego, że otaczają mnie ludzie. Te relacje wydają się jednak bardzo płytkie. Przed nikim nie potrafię się otworzyć i nikt mnie tak na prawdę nie zna.
Jeżeli nie ucieknę w obowiązki i naukę na uczelni uświadamiam sobie jak bardzo moje życie prywatne leży. Strasznie nie umiem into relacje damsko-męskie. Jedyny aspekt życiowy, w którym jestem mega nieśmiały. Loszka, z którą się całkowałem i wydawała się zainteresowana przez brak moich stanowczych ruchów przez kilka miesięcy nazwała mnie ostatnio swoim przyjacielem. Nie potrafię sobie wyobrazić, że będę z kimś w związku i dzielił życie z kimś innym. Jak to zmienić?

[Byter]

@KerrBerr:

[Gacrux]

@KerrBerr: #!$%@?, jak słysze takie gadanie to mnie krew zalewa. Typie, nikt nie chce zadawać sie z kimś kto tak #!$%@?. Usuń konto.

[KerrBerr]

@Gacrux: bo?

[p.....0]

@KerrBerr: No po prostu nie znalazłeś odpowiedniej dziewczyny i tyle, loszki to loszki trzeba szukać takiej która odwzajemni zainteresowanie

[Gacrux]

@KerrBerr: bo to jest smętne i nudne i tak robią głównie płaczki które nie mają kobiecie nic do zaoferowania poza rozkminami z dupy