Wpis z mikrobloga

@mgood fejsik, insta, szersze folio www, reszta z polecenia po ludziach ;) offline to może standy z wizytowkami w miejscach gdzie fotografujesz często.
  • Odpowiedz
@mgood: robiłem w branży foto. Wyciągnęli mnie do marketingu internetowego, ale dalej czasem po znajomych zrobię tanio kotleta.

W skrócie - żadne fb adsy, żedne adwordsy czy seo. Jedno magiczne słowo: POLECENIA. Jeśli jednak dopiero zaczynasz i nie masz klientów to:
- strona z blogiem i dużo tekstu i możliwie skompresowane zdjęcia. (jest efekt, ale mało który fotograf na to pójdzie)
- fb ads - jak napisane wyżej
- adwords -
  • Odpowiedz