Wpis z mikrobloga

  • 3
Mirki, chyba potrzebuje Waszej rady.

Mianowicie jakiś czas temu na pewnym portalu randkowym poznałem dziewczynę. Fajnie się pisało, to też zaproponowałem spotkanie. Zgodziła się.

Wszystko przebiegało w fajnej atmosferze, bardzo miło się nam rozmawiało i wgl.

W pewnym momencie dosyć bezpośrednio spytała mnie o wiek i zapytała czy wiem ile ma lat. Zgodnie z prawdą odpowiedziałem że 21, i że myślę że ona ma 18, gdyż taki wiek podała na swoim profilu. Okazało się jednak że nie- ma 16, za miesiąc 17.
Dalej również było miło, po czym odprowadziłem ją do domu.

Po paru dniach sama napisała

Wiem że sam fakt, że stawiam takie pytania tutaj świadczy tylko o mnie, o moim przegrywie i źle o mnie świadczy, ale naprawdę nie mam pojęcia co robić. Czy kontynuować to dalej czy odpuścić

Z jednej strony mam wrażenie że czułbym się cholernie niezręcznie przy jakiejkolwiek bliższej relacji. Kurcze, chyba nie dało by mi to spokoju.
Ewentualnej reakcji otoczenia też się chyba w głębi obawiam.

Z drugiej strony jednak myślę że będę cholernie żałował. Jest naprawdę fajna, świetnie nam się spędzało czas.

Zdaję sobie sprawę, w jakim świetle stawia mnie zadawanie takich pytań na wykopie i proszenie Was o radę, i jest mi z tego powodu głupio ale poważnie w środku jestem rozdarty. Co byście zrobili na moim miejscu ? Albo jak zareagowali byście na coś takiego ?

#rozowepaski
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@uzz97 to tylko 4 lata różnicy Chłopie, Ona za rok będzie już pełnoletnia, wez na przykład swoich rodziców, pewnie też dzieli Ich jakas różnica wieku, jeśli dziewczyna nie jest głupia, dobrze spędza Ci się z nią czas to wiek w tym przypadku nie jest przeszkodą. Nie masz się czym przejmować
  • Odpowiedz