Wpis z mikrobloga

@Miroslav2005: La Merced Ci siądzie, jak lubisz Rosamonte. Ma fajny, wyważony smak. Jest długo leżakowana, czyli dymu nie uświadczysz. W dodatku ta konkretna jest hodowana trochę wyżej (idzie się domyślić po "de monte"), co zwykle oznacza lepszą zawartość tego, co zdrowe w yerbie. W Argentynie to jest mate z najwyższej półki.