Wpis z mikrobloga

So Much Love ...czyli #standardmuzycznynadzis ...czyli wycieczka po wykonaniach/kowerach (najlepszych, najgorszych a czasem wręcz kuriozalnych) utworów uważanych za standardy muzyki rozrywkowej

#muzyka ... #soul

Encyklopedyczne Info o utworze

dobór utworów oraz ich kolejność są mocno subiektywne (żeby nie powiedzieć przypadkowe), utwór ten posiada jeszcze wiele wartościowych wykonań, prawdopodobnie też jakieś godne odnotowania pominąłem, jeśli brakuje twojego ulubionego doklej w komentarzu...

<<<<<>>>>>>>

Ben E King - So Much Love Soul... tzw. oryginał, pierwszy wydał

Steve Alaimo - So Much Love Pop, Soul... takie tam

Maurice & Mac - So Much Love Rhythm & Blues... ok

Hourglass - So Much Love Pop Rock, Blues Rock... fajna

Alton Ellis - So Much Love Rocksteady... ja tam lubię takie

David Garrick - So Much Love Vocal Pop... nie ma się czym jarać, wokal irytujący mniej niż aranżacja

Tony Blackburn - So Much Love Vocal Pop... może być

Blood, Sweat And Tears - So Much Love Underture Blues Rock, Jazz-Rock... to jest b. fajne

The Bobby Doyle Introductory Offer - So Much Love Soul... takie sobie

Dusty Springfield - So Much Love Soul... lubię jej wokal, aranżacja nie dla mnie

Latimore - So Much Love Rhythm & Blues, Soul... bardzo fajne

Lisa Lawalin - So Much Love Ballad... bardzo fajna aranżacja z nutką Country

Eric Burdon - So Much Love Rock, Blues... takie tam słuchalne

The Blossoms - So Much Love Rhythm & Blues, Soul... bardzo fajne polecam

Percy Sledge - So Much Love [Soul... bardzo przyjemne, niech będzie front]
likk - So Much Love ...czyli #standardmuzycznynadzis ...czyli wycieczka po wykonaniac...
  • Odpowiedz